Wstępne przeliczenie zakupu farb Old Holland. Kolory pierwszej serii wypadają nieco taniej, biorąc pod uwagę ich wydajność. Wprawdzie kobalt i ceruleum firmy Old Holland nie jest w cenie złota, ale przypomina mi się Vermeer, który ostatnie pieniądze wydał na lapis lazuru. Malowanie w tej sytuacji wydaje się szaleństwem.