Za każdym razem kiedy powracam do Rembrandta

  Za każdym razem kiedy powracam do Rembrandta, dziwią mnie ostre kontrasty, niemal komiksowość jego obrazów. Tak jakby mój Rembrandt był w dalszym planie, w twarzach postaci, które są ledwo widoczne w cieniu. Rembrandt malował grubymi impastami, dodając do farby gęstego oleju, który przez wiele miesięcy w niewielkim szklanym naczyniu stał na słońcu. Z upływem czasu […]

Życie to jest.

Żeby malować obrazy, trzeba się wycofać z życia. Z drugiej jednak strony trudno jest odpowiedzieć na pytanie – co to jest życie?  Chodził do pracy od 8 do 16, przekładał papierki, płacił podatki – żył. I choć niczego szczególnego nie dokonał, można powiedzieć, że: tabliczkę mnożenia znał na pamięć, rachować umiał nie używając palców i […]

Po krótkiej analizie…

Po krótkiej analizie zmieniłam ustawienia aparatu. Fotografia cyfrowa wyostrza kolory i kontrasty. Delikatna mgiełka znikła z moich obrazów. Obiektyw rysuje obraz z bliska. Nawet jeśli ustawimy go dwa metry od obrazu, obiektyw nie traci ostrości widzenia, przeciwnie do oka, które z odległości 2 metrów widzi inaczej.    Inaczej malowano do barokowych kościołów. Jeszcze inaczej malowano […]

Po obejrzeniu obrazów Boznańskiej, inaczej patrzę na ludzkie twarze

30 marzec 2015, 4    Po krótkiej analizie zmieniłam ustawienia aparatu. Fotografia cyfrowa wyostrza kolory i kontrasty. Delikatna mgiełka znikła z moich obrazów. Obiektyw rysuje obraz z bliska. Nawet jeśli ustawimy go dwa metry od obrazu, obiektyw nie traci ostrości widzenia, przeciwnie do oka, które z odległości 10 centymetrów widzi inaczej.    Inaczej malowano do […]

Bez dbałości o szczegół

      Dobrym zwyczajem jest robienie dokumentacji ciekawej wystawy. Kiedy przeglądałam zdjęcia obrazów Boznańskiej w maksymalnym powiększeniu fragmenty są kilkakrotnie większe od oryginału. Fotografia rąk i twarzy nie mieści się na ekranie. Widać każde dotknięcie pędzla, zgrubienie farby. Mimo wysokiej czułości zdjęć, robionych bez statywu, odwzorowanie jest pełne szczegółów. Widać więcej niż mogła widzieć sama […]

  Każdy malarz, chce sprzedawać swoje obraz

  Każdy malarz, chce sprzedawać swoje obrazy. Konkurencja jest porażająca. Wszyscy chcą obrazów kolorowych. Najlepiej w jednym obrazie całe spektrum tęczy. Van Gough nie mógł sprzedawać, bo jego obrazy były zbyt jaskrawe. Zanim ludzie się przyzwyczaili, umarł. Ja nie sprzedaję swoich obrazów bo są zbyt monochromatyczne i szare. Ludzie wolą jarmarczne kolorki. Dziwią się, czemu tak […]

Najwięcej kłopotów jest z  kurzem.

 Powrót do nocnych pejzaży   Najwięcej kłopotów jest z  kurzem. Kurz najczęściej przenosi się na obraz  z pędzla. Dlatego przed użyciem dokładnie go odkurzam. Warunki muszą być sterylne. Najtrudniej rozprowadza się błękit paryski. Ultramaryna ma konsystencję masła. Kobalt – nieco jaśniejszy – jedna warstwa nie wystarczy. Ceruleum – najbardziej kryjące. Im ciemniejszy obraz, tym trudniej […]

  Ciekawy temat wciąż tylko w mojej głowie

20 luty 2015    Ciekawy temat wciąż tylko w mojej głowie. Tona farby na płótnie, chociaż tego nie widać. Trzeba już podjąć decyzję. Zbyt szary nie dobrze, zbyt żółty nie dobrze, zbyt jasno jeszcze gorzej. A może moja wizja jest nierealna. Może trzeba było po holendersku. Biel zbyt dosłowna, szarość zbyt płaska.. Zbyt dużo farby, […]

Kiedy piszę ręka wyprzedza moje mysli

Kiedy piszę ręka wyprzedza moje myśli. Wydaje się, że sama pisze. Malowanie wymaga więcej wysiłku. Przy dużym obrazie, nakładając pierwsze warstwy można się nawet spocić. Im bliżej końca, praca fizycznie staje się lżejsza. Trudno powiedzieć co malarzem kieruje, jaka siła go pcha do tej roboty. Mnie chyba ciekawość. Możliwość sprawdzenia mojej wizji. Jest to możliwe […]

Obraz i obsesja zniszczenia obrazu

  Obraz i obsesja zniszczenia obrazu. Obraz nie jest zbyt dobry. W końcu ile można się nim zachwycać. Zwinęłam wszystkie płótna  w rulon i wyrzuciłam do śmieci. Pocięłam je przedtem nożem, żeby nikomu nie przyszło do głowy wieszać je na ścianach, naa wszelki wypadek, gdyby ktoś znalazł je na wysypisku śmieci.     Szczerze mówiąc, tak […]

Czerń

Czerń, biel, szarość ciemniejsza, szarość jaśniejsza, biel, czerń zimna, czerń ciepła, czerń lekko błękitna, czerń nieco wpadająca w brąz, tłusta czerń, chuda czerń, czerń bardziej kryjąca, bardziej przejrzysta. Właściwie to nie jest już czerń, tylko błękit wpadający w szarość. Błękitna stalowa szarość, chłód i wszystko sprowadza się do szarości. Szary Chardin, szary Morandi, szara ścierka, […]

Życie jest jak

27grudzień 2008. Szklanka to niezły temat, można ją malować bez końca. Szklanka stoi na stole, szklanka w dzień, szklanka ostro oświetlona lampą, cień od szklanki, szklanka pusta, do szklanki nalana woda, Szklanka brudna, matowa, szklanka przejrzysta. Bliki na szklance, szklanka pod światło. Długo rysował mistrz szklankę.    Za oknem noc, pustka. Malarz zaczekał do rana […]

W poszukiwaniu abstrakcji

11 czerwiec 2008 r.   Najbardziej podobają mi się kolory odblaskowe. Chciałabym też malować światło, które pada na ściany gdy zachodzi słońce. Abstrakcyjne obrazy, które pojawiają się wtedy na ścianach, mogłabym wyciąć i włożyć do teczki swojego malarstwa. Obrazy, które widzę na ścianach, mogą być fragmentami  obrazów Bonnarda.. Mogłabym w końcu zużyć te wszystkie kadmy […]

Moja sztuka nie jest dekoracją

Moja sztuka nie jest dekoracją. Nie ilustruję żadnej ideologii i nie zawłaszczam cudzych dzieł. I dziwi mnie jakie ma ambicje  „malarz” , który kopiuje cudze zdjęcia farbami na płótnie, a na koniec  uwieńcza „dzieło” swoim imieniem i nazwiskiem.   Magia malarstwa polega na przeniesieniu świata, który istnieje w innym wymiarze, gdzieś w naszej głowie, na […]